W zespole z Silverstone wiedzą, że zdobywanie punktów dwoma bolidami będzie kluczowe w utrzymaniu przewagi nad McLarenem zarówno na torze, jak i w tabeli konstruktorów.
Wielokrotnie Force India nie dopisało szczęście czy to przez problemy w pit-stopie, awarie bolidu bądź wypadki, które eliminowały kierowców z wyścigu. Bob Fernley, który pełni rolę zastępcy szefa zespołu, nie ma wątpliwości, że to musi się zmienić, jeżeli ekipa chce utrzymać swoją przewagę nad znacznie bardziej doświadczonym i bogatszym w środki McLarenem.
„Musimy ciężko pracować, aby utrzymać tempo i także kończyć wyścigi z dwoma bolidami w czołowej dziesiątce” – mówi Fernley. „W tym momencie to jest nasz słaby punkt, nie wykorzystujemy okazji. Możemy się jednak poprawić” – dodaje.
Po pięciu wyścigach sezonu 2013, Paul Di Resta ma na koncie 26 punktów, z kolei Adrian Sutil tylko 6. Podczas Grand Prix Hiszpanii zespół wprowadził do bolidu poprawki, z których był względnie zadowolony.
„Niektóre zadziałały prawidłowo, przy niektórych musimy jeszcze popracować, ale tak jest w przypadku każdego” – mówi Fernley. „Czołowa czwórka nam uciekła, z kolei my zdystansowaliśmy się od środka stawki. McLaren jest zaraz obok i albo utrzymamy go za nami, albo nas wyprzedzi. Zatrzymanie ich będzie bardzo trudne” – kończy.
17.05.2013 17:35
0
„Czołowa czwórka nam uciekła, z kolei my zdystansowaliśmy się od środka stawki..." Pan Fernley nie zauważył chyba, że to oni są środkiem stawki :D
17.05.2013 19:25
0
No
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się